Biolyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(3)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bioly169.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:328.63 km (w terenie 37.00 km; 11.26%)
Czas w ruchu:14:00
Średnia prędkość:23.47 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:36.51 km i 1h 33m
Więcej statystyk

Wieczorna jazda po Katowicach

Poniedziałek, 29 czerwca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: 15.45 Km teren: 1.00 Czas: 00:34 km/h: 27.26
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
Wyciągnąłem Oskara na przejażdżkę, pomykaliśmy po Sztauwajerach i trochę po centrum.

miała być Pszczyna, wyszło Orzesze

Sobota, 27 czerwca 2009 Kategoria 50km-100km, w towarzystwie
Km: 81.73 Km teren: 5.00 Czas: 03:15 km/h: 25.15
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
Miała jechać większa ekipa do Pszczyny, jednak z braku pogody nic z tego nie wyszło. Postanowiliśmy z Kamilem, że pojedziemy do koleżanki Marioli do Orzesza i ją wyciągniemy na rower. Cały dzień lekko padało, czasami mocniej polało, ale że było w miarę ciepło, jechało się całkiem przyjemnie. Najpierw pojechałem na Halembę do Rudy Śląskiej zgarnąć Kamila. Jechałem asfaltem, bo w lesie mokro. Później razem z Kamilem kierowaliśmy się na południe cały czas główną drogą do Orzesza. Na miejscu trochę posiedzieliśmy i wysuszyliśmy się. O dziwo udało się wyciągnąć Mariolę na rower. Pojechaliśmy pozwiedzać Jaśkowice (dzielnica Orzesza). Powrót tak samo.

rodzima masa krytyczna

Piątek, 26 czerwca 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
Km: 33.84 Km teren: 1.00 Czas: 01:37 km/h: 20.93
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
siostra się skusiła pojechać ze mną :) po masie rundka na Sztuawajerach

Starganiec

Środa, 24 czerwca 2009 Kategoria 30km-50km, completely alone
Km: 37.12 Km teren: 2.00 Czas: 01:19 km/h: 28.19
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze

na Sztuwajery

Wtorek, 16 czerwca 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: 17.58 Km teren: 1.00 Czas: 00:38 km/h: 27.76
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
miało być dalej, ale padać zaczęło

na ogródek

Poniedziałek, 15 czerwca 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: 9.47 Km teren: 1.00 Czas: 00:21 km/h: 27.06
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze

staw Janina

Niedziela, 14 czerwca 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: 27.54 Km teren: 10.00 Czas: 01:03 km/h: 26.23
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
po powrocie od babci wieczorny wypad na rower, musiałem spalić te maszkiety, których się najadłem u babci :D

Brynów, odbiór koszulki

Poniedziałek, 8 czerwca 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: 20.00 Km teren: 1.00 Czas: 00:43 km/h: 27.91
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
niestety reklamacji nie uznano, musiałem jednak schudnąć mocno :P no nic, pare agrafek i się znowu skurczy hehe

Gliwicka Masa Krytyczna

Piątek, 5 czerwca 2009 Kategoria 50km-100km, w towarzystwie
Km: 85.90 Km teren: 15.00 Czas: 04:30 km/h: 19.09
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
o 15.30 miałby wyjazd, ale Oskar się gramolił z obiadem, więc wystartowaliśmy o 16, trasa taka jak miesięc temu, przez Ligotę, Halembę, Makoszowy, na ul. Pszczyńskiej przed Gliwicami remont cały czas trwa, ale udało się nam przez teren budowy przejechać i ledwo zdążyliśmy na masę (3 minuty przed startem :D), nie znam Gliwic więc nie wiem jak jechaliśmy, po imprezie podjechaliśmy do Biedronki się posilić (godzina zleciała :D), powrót miastami, po ciemku, pare razy błądziliśmy, w końcu nie wiem jakim cudem, ale trafiliśmy na Załęże, myślałem, że zupełnie z innej strony przyjedziemy :)

na oko trochę ponad 100 osób było


rowerki :)

kategorie bloga

Moje rowery

Merida Big Nine 500 2019 38990 km
Author Basic 22230 km

szukaj

archiwum