Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2009
Dystans całkowity: | 524.08 km (w terenie 91.00 km; 17.36%) |
Czas w ruchu: | 22:03 |
Średnia prędkość: | 23.77 km/h |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 30.83 km i 1h 17m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 28 września 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: |
20.05 |
Km teren: |
1.00 |
Czas: |
00:45 |
km/h: |
26.73 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Niedziela, 27 września 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: |
14.76 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:31 |
km/h: |
28.57 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Czwartek, 24 września 2009 Kategoria w towarzystwie, 50km-100km
Km: |
67.84 |
Km teren: |
20.00 |
Czas: |
03:54 |
km/h: |
17.39 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Nad ten zbiornik wodny wybrałem się razem z Tamarą (poznaną dzięku portalowi wyjdznarower.pl). Miejscem ustawki był Teatr Zagłębia w Sosnowcu, do którego jechałem przez Szopienice. Następnie już razem przebijaliśmy się przez zatłoczone ulice Sosnowca do dzielnicy Maczki. Tam na szczęście było spokojniej. W Maczkach zjechaliśmy na żółty szlak pieszy - "Szlak Pustynny". Jednak długo nim nie pociagnęliśmy ponieważ był źle oznakowany. Ale udało się nam, pytając o drogę różnych dziadziusiów, przebić przez lasy, kładki, tory kolejowe, itp. do celu naszej podróży. Objechaliśmy zalew dookoła (bardzo błotniste tereny) i trzeba było wracać. Powrót już tylko asfaltem przez Jaworzno-Szczakowa. Tutaj również nie uniknęliśmy błądzenia :). Potem na Maczki i powrót znów przez centrum Sosnowca pod teatr. Rozstanie z Tamarą i pojechałem ponownie przez Szopienice do domu.
Środa, 23 września 2009 Kategoria 30km-50km, completely alone
Km: |
47.43 |
Km teren: |
10.00 |
Czas: |
01:51 |
km/h: |
25.64 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Niedziela, 20 września 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: |
23.90 |
Km teren: |
5.00 |
Czas: |
01:01 |
km/h: |
23.51 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
W Parku Chorzowskim robiłem za fotografa marszu w Nordic Walking.
Sobota, 19 września 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: |
20.12 |
Km teren: |
8.00 |
Czas: |
01:21 |
km/h: |
14.90 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Rodzice dzisiaj się wybierali samochodem do Ustronia, więc wcisnąłem się jeszcze z rowerem do auta :). Wysiadka pod Równicą, podjazdzik asfaltem, później trochę w terenie pojeździłem, zaliczyłem sam szczyt, powrót na dół i zjazd z prędkośćią 69km/h :).

Piątek, 18 września 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: |
20.92 |
Km teren: |
1.00 |
Czas: |
00:44 |
km/h: |
28.53 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Czwartek, 17 września 2009 Kategoria completely alone, <30km
Km: |
20.62 |
Km teren: |
3.00 |
Czas: |
00:48 |
km/h: |
25.77 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wtorek, 15 września 2009 Kategoria <30km, completely alone
Km: |
21.37 |
Km teren: |
2.00 |
Czas: |
00:49 |
km/h: |
26.17 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
takie bez celu jeżdżenie po Katowicach, na ul. Kościuszki zmieniając pas wpadłem w głęboką studzienkę, trzymając 1 ręką kierownicy (2 ręką sygnalizowałem) nie zdołałem utrzymać roweru i poślizgałem się po asflacie, na szczęście ani ja ani rower nie wyleciał poza pas, bo mogło być kiepsko gdyż natężenie ruchu było duże, trochę poobijany jestem, głównie lewa strona ciała, krwi tylko trochę z uda :P rower chyba cały poza wgniecionym pedałem, jutro go dokładnie przeglądnę, podsumowując myślę, że wyglądało to niebezpiecznie, ale na strachu się skńczyło, uff :)
Poniedziałek, 14 września 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
Km: |
34.78 |
Km teren: |
2.00 |
Czas: |
01:31 |
km/h: |
22.93 |
Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
najpierw do garażu Piotrka, potem razem zrobiliśmy 3 pętle w parku, Piotrek testował swoje nowe własno ręcznie składane ostre koło, nawet przez chwilę dał mi się karnąć, jest zajebiste :]