po mieście z zaliczeniem gleby
Wtorek, 15 września 2009 Kategoria <30km, completely alone
| Km: | 21.37 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 00:49 | km/h: | 26.17 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Author Basic | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
takie bez celu jeżdżenie po Katowicach, na ul. Kościuszki zmieniając pas wpadłem w głęboką studzienkę, trzymając 1 ręką kierownicy (2 ręką sygnalizowałem) nie zdołałem utrzymać roweru i poślizgałem się po asflacie, na szczęście ani ja ani rower nie wyleciał poza pas, bo mogło być kiepsko gdyż natężenie ruchu było duże, trochę poobijany jestem, głównie lewa strona ciała, krwi tylko trochę z uda :P rower chyba cały poza wgniecionym pedałem, jutro go dokładnie przeglądnę, podsumowując myślę, że wyglądało to niebezpiecznie, ale na strachu się skńczyło, uff :)

