Oświęcim dziś zaliczyliśmy.Najpierw
Poniedziałek, 18 sierpnia 2008 Kategoria w towarzystwie, >100km
| Km: | 103.46 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 04:28 | km/h: | 23.16 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze | |||
Oświęcim dziś zaliczyliśmy.
Najpierw pojechałem po Majka do Mysłowic, potem razem przez Giszowiec na Murcki i jechaliśmy w stronę Lędzin, jednak w lesie było bardzo mokro i nie mogliśmy rozwinąć prędkośći, więc w mniej więcej w połowie drogi zjechaliśmy na drogę asfaltową (ul. Beskidzka) i do Lędzin dojechaliśmy przez Imielin. Następnie obraliśmy kierunek na Bieruń Stary, a później przez Bieruń Nowy i Babice dotarliśmy w końcu do Oświęcimia. Powrót mniej więcej tą samą drogą.
Majk się nawadnia na rynku w Oświęcimiu

dalsza część rynku

chyba trzeba środkiem jechać :)
Najpierw pojechałem po Majka do Mysłowic, potem razem przez Giszowiec na Murcki i jechaliśmy w stronę Lędzin, jednak w lesie było bardzo mokro i nie mogliśmy rozwinąć prędkośći, więc w mniej więcej w połowie drogi zjechaliśmy na drogę asfaltową (ul. Beskidzka) i do Lędzin dojechaliśmy przez Imielin. Następnie obraliśmy kierunek na Bieruń Stary, a później przez Bieruń Nowy i Babice dotarliśmy w końcu do Oświęcimia. Powrót mniej więcej tą samą drogą.
Majk się nawadnia na rynku w Oświęcimiu

dalsza część rynku

chyba trzeba środkiem jechać :)

