Pustynia Błędowska

Środa, 15 lipca 2009 Kategoria >100km, completely alone

Km:	106.09	Km teren:	15.00	Czas:	04:00	km/h:	26.52
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:	°C	HRmax:		HRavg
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Sprzęt: Author Basic			Aktywność: Jazda na rowerze

Rano było fajnie, zero wiatru i nie za ciepło, jednak z każdą chwilą robiło się coraz goręcej. Jechałem najpierw drogą 79 do Jaworzna, gdzie skręciłem na Szczakową i kierowałem się do Olkusza. Po drodze minąłem zalew Sosina. Za Bukownem zjechałem (przypadkowo) z asfaltu i wpierniczyłem się w jakiś leśny szlak rowerowy. Oczywiście, jak na tamte tereny, był caly w piachu, a później w kamieniach. Nieźle się wymęczyłem tam. Na asfalt wróciłem już w Olkuszu, gdzie na rynku zrobilem chwilę przerwy. Następnie kierowałem się na północ, przez Klucze, do Chechła gdzie znajduje się Pustynia. Powrót podobnie, z tym wyjątkiem, że nie jechalem już terenem. Upał się dawał tak we znaki, że w Jaworznie i Mysłowicach musialem zrobić przerwy. Heh znowu mam rękawy nie opalone :).

pozostałości jakiejś kopalni na wspomnianym leśnym szlaku