Wpisy archiwalne w kategorii
w towarzystwie
| Dystans całkowity: | 16192.96 km (w terenie 4135.41 km; 25.54%) |
| Czas w ruchu: | 766:25 |
| Średnia prędkość: | 21.13 km/h |
| Liczba aktywności: | 516 |
| Średnio na aktywność: | 31.38 km i 1h 29m |
| Więcej statystyk |
Poniedziałek, 27 lipca 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
| Km: |
40.36 |
Km teren: |
15.00 |
Czas: |
01:56 |
km/h: |
20.88 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
z Piotrkiem brnęliśmy po pedały w błocie :P trasa jak rok temu, powrót przez Będzin
Czwartek, 23 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
| Km: |
11.94 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:25 |
km/h: |
28.66 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wtorek, 21 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
| Km: |
29.35 |
Km teren: |
2.00 |
Czas: |
01:07 |
km/h: |
26.28 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
z Oskarem
Poniedziałek, 20 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
| Km: |
24.41 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
01:00 |
km/h: |
24.41 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
pozałatwiać kilka spraw oraz na Sztauwajery poczytać książkę
+ wieczorem z Oskarem na AWF
Poniedziałek, 13 lipca 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
| Km: |
35.93 |
Km teren: |
15.00 |
Czas: |
01:26 |
km/h: |
25.07 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Piątek, 10 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
| Km: |
21.24 |
Km teren: |
3.00 |
Czas: |
00:57 |
km/h: |
22.36 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
po Sztawuajerach, Brynowie, parku Kościuszki i Paderewie
Poniedziałek, 6 lipca 2009 Kategoria 50km-100km, w towarzystwie
| Km: |
63.29 |
Km teren: |
40.00 |
Czas: |
02:44 |
km/h: |
23.15 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Z Piotrkiem, kumplem z liceum, zdziwiłem się gdy zaproponował mi wspólny wypad :D rano gdy wyciągnąłem rower okazało się, że mam flaka w tylnim kole (kawałek szkła był w oponie), szybka wymiana dętki, ale z hamulcami było coś nie halo, więc do serwisu na chwilę pojechaliśmy, potem się musieliśmy wrócić na skrzyżowanie gdzie zostawiłem zakrętkę od wentylu hehe, po drodze jeszcze spotkaliśmy Jasia z liceum :) do Lędzin stadnardowo - trasą 101, na górze św. Klemensa krótka pogawędka ze starszym rowerzystą, następnie powrót tą samą trasą.
Niedziela, 5 lipca 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
| Km: |
35.30 |
Km teren: |
5.00 |
Czas: |
01:25 |
km/h: |
24.92 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
najpierw pod Spiż po Oskara, gdzie pokręciłem pare kilometrów czekając na niego... później pojechaliśmy na Brynów, Ligotę i na Starganiec, powrót przez Ochojec i Sztauwajery.
Poniedziałek, 29 czerwca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
| Km: |
15.45 |
Km teren: |
1.00 |
Czas: |
00:34 |
km/h: |
27.26 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wyciągnąłem Oskara na przejażdżkę, pomykaliśmy po Sztauwajerach i trochę po centrum.
Sobota, 27 czerwca 2009 Kategoria 50km-100km, w towarzystwie
| Km: |
81.73 |
Km teren: |
5.00 |
Czas: |
03:15 |
km/h: |
25.15 |
| Pr. maks.: |
0.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
| Kalorie: |
kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Author Basic |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Miała jechać większa ekipa do Pszczyny, jednak z braku pogody nic z tego nie wyszło. Postanowiliśmy z Kamilem, że pojedziemy do koleżanki Marioli do Orzesza i ją wyciągniemy na rower. Cały dzień lekko padało, czasami mocniej polało, ale że było w miarę ciepło, jechało się całkiem przyjemnie. Najpierw pojechałem na Halembę do Rudy Śląskiej zgarnąć Kamila. Jechałem asfaltem, bo w lesie mokro. Później razem z Kamilem kierowaliśmy się na południe cały czas główną drogą do Orzesza. Na miejscu trochę posiedzieliśmy i wysuszyliśmy się. O dziwo udało się wyciągnąć Mariolę na rower. Pojechaliśmy pozwiedzać Jaśkowice (dzielnica Orzesza). Powrót tak samo.