Biolyblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(3)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bioly169.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie

Dystans całkowity:16192.96 km (w terenie 4135.41 km; 25.54%)
Czas w ruchu:766:25
Średnia prędkość:21.13 km/h
Liczba aktywności:516
Średnio na aktywność:31.38 km i 1h 29m
Więcej statystyk

na Dorotkę

Poniedziałek, 27 lipca 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
Km: 40.36 Km teren: 15.00 Czas: 01:56 km/h: 20.88
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
z Piotrkiem brnęliśmy po pedały w błocie :P trasa jak rok temu, powrót przez Będzin

Sztauwajery

Czwartek, 23 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: 11.94 Km teren: 0.00 Czas: 00:25 km/h: 28.66
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze

Park Chorzowski + Sztauwajery

Wtorek, 21 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: 29.35 Km teren: 2.00 Czas: 01:07 km/h: 26.28
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
z Oskarem

na miasto

Poniedziałek, 20 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: 24.41 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 24.41
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
pozałatwiać kilka spraw oraz na Sztauwajery poczytać książkę

+ wieczorem z Oskarem na AWF

Starganiec z Piotrkiem

Poniedziałek, 13 lipca 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
Km: 35.93 Km teren: 15.00 Czas: 01:26 km/h: 25.07
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze

z Ciamajdą

Piątek, 10 lipca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: 21.24 Km teren: 3.00 Czas: 00:57 km/h: 22.36
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
po Sztawuajerach, Brynowie, parku Kościuszki i Paderewie

Lędziny - góra św. Klemensa

Poniedziałek, 6 lipca 2009 Kategoria 50km-100km, w towarzystwie
Km: 63.29 Km teren: 40.00 Czas: 02:44 km/h: 23.15
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
Z Piotrkiem, kumplem z liceum, zdziwiłem się gdy zaproponował mi wspólny wypad :D rano gdy wyciągnąłem rower okazało się, że mam flaka w tylnim kole (kawałek szkła był w oponie), szybka wymiana dętki, ale z hamulcami było coś nie halo, więc do serwisu na chwilę pojechaliśmy, potem się musieliśmy wrócić na skrzyżowanie gdzie zostawiłem zakrętkę od wentylu hehe, po drodze jeszcze spotkaliśmy Jasia z liceum :) do Lędzin stadnardowo - trasą 101, na górze św. Klemensa krótka pogawędka ze starszym rowerzystą, następnie powrót tą samą trasą.

kręcenie z Oskarem

Niedziela, 5 lipca 2009 Kategoria 30km-50km, w towarzystwie
Km: 35.30 Km teren: 5.00 Czas: 01:25 km/h: 24.92
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
najpierw pod Spiż po Oskara, gdzie pokręciłem pare kilometrów czekając na niego... później pojechaliśmy na Brynów, Ligotę i na Starganiec, powrót przez Ochojec i Sztauwajery.

Wieczorna jazda po Katowicach

Poniedziałek, 29 czerwca 2009 Kategoria <30km, w towarzystwie
Km: 15.45 Km teren: 1.00 Czas: 00:34 km/h: 27.26
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
Wyciągnąłem Oskara na przejażdżkę, pomykaliśmy po Sztauwajerach i trochę po centrum.

miała być Pszczyna, wyszło Orzesze

Sobota, 27 czerwca 2009 Kategoria 50km-100km, w towarzystwie
Km: 81.73 Km teren: 5.00 Czas: 03:15 km/h: 25.15
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Author Basic Aktywność: Jazda na rowerze
Miała jechać większa ekipa do Pszczyny, jednak z braku pogody nic z tego nie wyszło. Postanowiliśmy z Kamilem, że pojedziemy do koleżanki Marioli do Orzesza i ją wyciągniemy na rower. Cały dzień lekko padało, czasami mocniej polało, ale że było w miarę ciepło, jechało się całkiem przyjemnie. Najpierw pojechałem na Halembę do Rudy Śląskiej zgarnąć Kamila. Jechałem asfaltem, bo w lesie mokro. Później razem z Kamilem kierowaliśmy się na południe cały czas główną drogą do Orzesza. Na miejscu trochę posiedzieliśmy i wysuszyliśmy się. O dziwo udało się wyciągnąć Mariolę na rower. Pojechaliśmy pozwiedzać Jaśkowice (dzielnica Orzesza). Powrót tak samo.

kategorie bloga

Moje rowery

Merida Big Nine 500 2019 42234 km
Author Basic 22230 km

szukaj

archiwum